Zdążyć przed latem – jak schudnąć nie narażając się na niedobory?

Wiosnę czuć w powietrzu… Czy myślisz już o lecie? Jeśli po zimowym letargu Twoje ciało straciło formę i kształty, o jakich marzysz, mamy dla Ciebie kilka wskazówek – jak zdrowo i bezpiecznie schudnąć zanim zamienisz dżinsy na szorty i sweter na koszulkę na ramiączkach. Masz jeszcze trochę czasu, zdążysz! Najważniejsze to już teraz postawić na jedzenie dietetyczne i wszelkie formy aktywności fizycznej.

Deficyt kaloryczny

Jeśli zależy Ci na utracie konkretnej liczby kilogramów, zacznij od świadomego zmniejszenia ilości kalorii w codziennym jadłospisie. Kontrolowany deficyt kalorii pozwoli Ci przewidzieć efekty diety – odejmując od całkowitego zapotrzebowania energetycznego 500-1000 kcal dziennie, uzyskasz redukcję ok. 0,5-1 kg tygodniowo. Obliczenia możesz wykonać w internecie lub poprosić o pomoc dietetyka. Przygotowanie dietetycznych posiłków z wyliczoną ilością kalorii to już sprawa nieco trudniejsza, która wymaga planowania, dokładnych obliczeń oraz poświęcenia czasu na zakupy i gotowanie. Jeśli się tego obawiasz, rozwiązaniem będzie dieta pudełkowa – wówczas problem liczenia kalorii znika

Aktywność fizyczna

Zimą często się zdarza, że spada Twoja aktywność? Nic dziwnego – krótsze dni, śnieg, deszcz i niskie temperatury nie sprzyjają wychodzeniu z domu. Pamiętaj jednak, że dietę warto wspomóc aktywnością fizyczną. Możesz zacząć od krótkich spacerów – o ile sytuacja na to pozwala – lub lekkich ćwiczeń, stopniowo zwiększając intensywność. Twój metabolizm podziękuje Ci za to lepszymi efektami na wadze. Jeśli natomiast całą zimę towarzyszył Ci regularny trening, mamy tylko jedną radę – nie ustawaj! Biegaj po schodach, rozkładaj matę w dużym pokoju i ćwicz przy otwarym oknie, uprawiaj jogę na balkonie – byle utrzymać aktywność.

Boisz się głodu – postaw na warzywa

Podczas pierwszych dni od przejścia na dietę redukującą może Ci towarzyszyć lekkie uczucie głodu. Wówczas najlepszym rozwiązaniem jest spożywanie warzyw, bo zawierają niewiele kalorii, a więc jedzenie ich nie wpłynie na efekty diety. Sięgnij więc po pokrojoną w słupki paprykę, ogórka czy pomidorki koktajlowe. Pamiętaj też o piciu wody – czasem uczucie głodu i pragnienia może być do siebie podobne, bo w mózgu ośrodki odpowiedzialne za te odczucia leżą bardzo blisko.

Weekendowe odstępstwa

Tej wiosny musimy zrezygnować ze spotkań towarzyskich, które często wiążą się z odstępstwami od diety, więc teoretycznie to zagrożenie dla wytrwania w diecie jest zażegnane. Jednak raz na jakiś czas, dla zdrowia psychicznego możesz, a nawet musisz, pozwolić sobie na tzw. „cheat meal” czyli zjedzenie czegoś niedietetycznego. Warto to zrobić mądrze:

  • zamienić posiłek z diety na planowany niedietetyczny posiłek lub deser,
  • pilnować objętości posiłku, tak aby uniknąć przejedzenia lub zbyt dużej porcji deseru,
  • unikać dużych ilości serów, sosów na bazie oleju/oliwy/majonezu, orzechów, tłustych gatunków mięsa.

Skomentuj