Suszone owoce – źródło składników odżywczych czy bomba kaloryczna?

Czy owoce suszone to skarbnica wartości odżywczych, czy raczej bomba kaloryczna?

Czy mogą stanowić składnik zdrowej diety?

Suszone owoce – tuczą czy nie tuczą?

Suszone owoce  mają zazwyczaj wyższą kaloryczność niż ich świeże odpowiedniki. Jeśli więc w Twoim menu  często pojawiają się suszone morele, suszone śliwki, rodzynki (suszone winogrona) czy daktyle, może to doprowadzić do przybrania na wadze.

Należy pamiętać, że podstawową zasadą diety odchudzającej jest spożywanie mniejszej ilości kalorii w stosunku do zapotrzebowania organizmu, co powoduje powstanie tzw. deficytu kalorycznego.

Jeśli więc kontrolujesz wielkość i wartość kaloryczną regularnie spożywanej porcji suszonych owoców, stosujesz urozmaiconą i dobrze zbilansowaną dietę,  a do tego ćwiczysz, jak najbardziej mogą one być obecne w Twoim menuTak zadbasz o swój organizm.

Suszone owoce to skoncentrowane źródło składników odżywczych, które mogą nawet pomóc w odchudzaniu, więc mimo wszystko warto je spożywać.

Skąd te kalorie w suszonych owocach?

Suszone owoce powstają poprzez odparowanie wody ze świeżych owoców, w związku z tym wpływa to na ich kaloryczność. Mają znacznie więcej kalorii w danej objętości. Suszone mango i morele dostarczają ponad czterokrotnie więcej kalorii na 1 porcję niż ich świeże odpowiedniki.

Tego rodzaju owoce to świetna alternatywa dla słodyczy oraz wspaniałe urozmaicenie codziennej diety, dające prawdziwy zastrzyk energii. W suszonych daktylach poza błonnikiem znajdziesz także kwasy tłuszczowe i przeciwutleniacze, które poprawiają ogólny stan zdrowia.

Jak najbardziej mogą więc stanowić składnik zdrowej diety, w tym także diety odchudzającej, jednak należy ściśle kontrolować wielkość porcji – dzięki temu nie dostarczysz sobie nadmiaru kalorii.

Jak pokazują badania z 2011 r., regularne jedzenie owoców suszonych w ograniczonej ilości może nawet wspierać odchudzanie. Naukowcy przeanalizowali schematy żywieniowe około 13 tys. Amerykanów i stwierdzili, że ci, którzy jedli suszone owoce, rzadziej chorowali na otyłość i byli ogólnie zdrowsi niż osoby, które tego nie robiły. Warto przemyśleć dodatek owoców suszonych na diecie odchudzającej.

Korzyści z jedzenia suszonych owoców

Suszone owoce zawierają dużo błonnika pokarmowego świetnie regulującego pracę jelit, jak również zapewniającego na długo uczucie sytości po posiłkach i hamującego nadmierne łaknienie. Spożywanie ich wspomaga świecie proces przemiany materii.

Błonnik pokarmowy wymiata też złogi i toksyny z jelit oraz przyczynia się do zwalczania zaparć, pod warunkiem, że pijesz odpowiednią ilość wody. Zatem błonnik jest niezbędny w naszej codziennej diecie. Wspomaga on perystaltykę jelit oraz pracę układu pokarmowego.

Chociaż oczywiście jedzenie suszonych owoców nie spowoduje spadku wagi, to dostarczą Ci cennych składników odżywczych sprzyjających utracie nadmiaru tkanki tłuszczowej.

Suszone owoce dostarczą Twojemu organizmowi także witamin i minerałów oraz są bardzo dobrym źródłem potasu i żelaza, co jest szczególnie ważne dla wegetarian. Poprawiają pracę serca, wygląd i stan skóry oraz podnoszą odporność organizmu. Ponadto, zawarte w nich polifenole działają antynowotworowo.

Co warte podkreślenia, witaminy dostarczane w naturalnie suszonych owocach są znacznie łatwiej przyswajalne niż preparaty w formie suplementów diety.

Jakie owoce wybrać? Suszone śliwki czy morele, a może jabłka?

Jeśli stawiasz na zdrowe odżywianie i chcesz schudnąć, unikaj suszonych owoców słodzonych cukrem i innymi słodzikami, jak np. koncentrat soku, syrop klonowy czy ryżowy lub miód.

Dodany cukier podnosi bowiem zawartość kalorii, ale nie dostarcza żadnej wartości odżywczej (z wyjątkiem miodu).

Zwróć też uwagę na konserwanty i w miarę możliwości kupuj produkty bio, nie zawierające dwutlenku siarki i innych środków przedłużających trwałość.

Wybieraj więc produkty sygnowane znakiem ,,niesiarkowane”. Pamiętaj, że morele poddawane naturalnemu procesowi suszenia mają kolor brązowy, a nie morelowy.

Wystarczy uważnie czytać etykiety i świadomie wybierać produkty, które faktycznie, a nie tylko pozornie, przysłużą się naszemu zdrowiu. Jeśli poszukujesz produktów, które mają niski indeks glikemicznym, ostrożnie z suszonymi owocami.

Z czym zjeść suszone owoce?

Suszone owoce to smaczny dodatek do musli. Możesz swój poranny posiłek urozmaicić o kilka plasterków suszonych jabłek, moreli czy śliwek.

Suszone owoce możesz zabrać ze sobą jako przekąskę. Zamiast kupować chipsy czy paluszki, zabierz ze sobą kilka suszonych moreli, ale zjedz je z jogurtem naturalnym, a nie same. W ten sposób glukoza uwolni się wolniej, a spożyta w ten sposób przekąska zapewni Ci poczucie sytości.

Będą również świetnym dodatkiem do różnych sałatek. Do innych dań też możesz dodać suszone owoce! Indyk z morelami czy schab pieczony ze śliwką to pyszna i zdrowa klasyka.

Skomentuj