Dlaczego w zdrowej diecie nie może zabraknąć kaszy
Trudno sobie wyobrazić zdrowy plan żywieniowy niezawierający zbóż – gw tym właśnie w postaci kasz. W zależności od zapotrzebowania energetycznego czy aktywności fizycznej, należy spożywać 4-6 porcji węglowodanów dziennie, a jednym z ich najlepszych źródeł są kasze. Stanowią nie tylko doskonałe źródło energii, ale jako produkt niskoprzetworzony dostarczają mnóstwa wartościowych składników odżywczych. Kasze to nic innego jak ziarna zbóż lub pseudozbóż, które po ugotowaniu zamieniają się w sycący dodatek do zupy, drugiego dania lub sałatki. Obecność różnorodnych kasz w posiłkach zapewni profesjonalnie zbilansowana dieta pudełkowa w Krakowie, Poznaniu czy Szczecinie.
Kasza gryczana
Ta jedna z najpopularniejszych kasz wydaje się mieć tylu zwolenników, ilu przeciwników. Wszystko przez charakterystyczny intensywny smak, który nie każdemu odpowiada. Nie wszyscy jednak wiedzą, że poza popularniejszą kaszą gryczaną paloną, można kupić także wersję niepaloną, która jest zdecydowanie delikatniejsza. A naprawdę warto się do niej przekonać. Kasza gryczana nie tylko zawiera szczególnie dużo błonnika pokarmowego, ale jest także dobrym źródłem białka oraz cennych jednonienasyconych kwasów tłuszczowych. Wyróżnia się także wysoką zawartością składników mineralnych takich jak potas, wapń, magnez. Dodatkowo nie zawiera glutenu, więc sprawdzi się w diecie osób z celiakią oraz nadwrażliwością na ten składnik.
Kasza jęczmienna
W naszej rodzimej kuchni ma niezliczoną ilość zastosowań. Na sklepowej półce znajdziesz kilka jej rodzajów: kaszę pęczak o największych okrągłych ziarnach, kaszę perłową oraz kaszę wiejską – najbardziej oczyszczoną i rozdrobnioną. Spotykana jest często w tradycyjnych przepisach, ale warto o niej pamiętać także na co dzień. Stanowi doskonały dodatek do pożywnej zupy jarzynowej, wegetariańskich gołąbków czy rozgrzewającej potrawki. Dzięki wysokiej zawartości błonnika pokarmowego posiłek zawierający kaszę jęczmienną na długo zaspokaja głód, co jest bardzo korzystne w przypadku osób, które chcą ograniczyć podjadanie oraz cierpiących na zaparcia. Regularne włączanie kaszy jęczmiennej do jadłospisu sprzyja profilaktyce cukrzycy, kamicy pęcherzyka żółciowego, chorób układu krążenia czy nowotworów jelita grubego.
Kasza jaglana
Królowa zdrowych śniadań to kasza jaglana, choć oczywiście nie musisz jej jeść wyłącznie rano. Jest bezglutenowa i lekkostrawna, więc znajdzie zastosowanie w wielu dietach. Co zaskakujące, możesz z niej zrobić także zdrowy deser w postaci budyniu, który docenią najmłodsi. Zawiera szczególnie dużo żelaza, więc będzie dobrym uzupełnieniem diety osób z niedokrwistością (choć pamiętajmy, że żelazo najlepiej wchłania się z produktów zwierzęcych). Zawiera też sporo witamin z grupy B (tiaminę, ryboflawinę, niacynę), które odpowiadają za prawidłowe funkcjonowanie organizmu, regulują metabolizm, wspierają m.in. układ nerwowy czy krwiotwórczy. Niedobór tych witamin może wiązać się z osłabieniem czy spadkiem nastroju, więc gorąca jaglanka to świetny posiłek na jesienne i zimowe dni, kiedy to najczęściej zmagamy się z gorszym samopoczuciem.
Kasza orkiszowa
Orkisz, który w ostatnich latach bardzo zyskał na popularności, nie jest żadną nowością, bowiem znany był już w starożytności. Jest to stara odmiana pszenicy i najczęściej stosowany jest jako jej zamiennik. Mąka orkiszowa ma neutralny smak i podczas obróbki zachowuje się podobnie jak mąka pszenna, więc nie trzeba mieć specjalnych umiejętności, aby domowe wypieki uczynić nieco zdrowszymi. Kasza orkiszowa to doskonały dodatek do obiadu, zwłaszcza w połączeniu z różnego rodzaju sosami, gdyż sama w sobie może wydawać się nieco twarda. Jest bardzo dobrym źródłem białka, więc szczególną uwagę powinni zwrócić na nią weganie. Pod względem zawartości składników mineralnych (wapnia, magnezu, żelaza, potasu), witaminy E i niacyny znajduje się w czołówce, jeśli chodzi o zboża.
A czy znasz… freekeh?
Co prawda nie jest to gatunek zboża, ale specjalna metoda obróbki ziaren, ale faktem jest, że ten marokański przysmak podbija serca smakoszy na całym świecie. Freekeh przygotowuje się z niedojrzałych ziaren pszenicy, które suszy się i praży, dzięki czemu uzyskują niepowtarzalny smak. Czy jest także wartościowym produktem spożywczym? Oczywiście! Reguluje pracę przewodu pokarmowego dzięki zawartości błonnika oraz probiotyków. Charakteryzuje się niskim indeksem glikemicznym, więc bez obaw mogą po niego sięgać osoby z cukrzycą i insulinooporością. Zawarte w nim karotenoidy o właściwościach antyoksydacyjnych chronią natomiast wzrok.