Dieta odchudzająca na jesień

Ponoć jesień to nie jest najlepszy czas na zdrowe odchudzanie, ponieważ spada wtedy nasza motywacja i chęć do działania. Panuje też przekonanie, że jesienią mniej dostępne są świeże i smaczne produkty, więc trudniej jest przyrządzić zdrowe posiłki. Czy to prawda, że jesień nie sprzyja odchudzaniu?

Jesienne plony = pyszna i zdrowa dieta

Jesienią łatwo o świeże warzywa, które powinny stanowić podstawę naszej diety. Na straganach piętrzą się papryka, buraki, gruszki, wiele odmian jabłek, kiszone ogórki i kapusta – źródło zdrowia i wielu cennych składników odżywczych.

Dynia

Jest prawdziwą królową jesiennej diety, więc nie może zabraknąć jej na Twoim stole. Obecnie możemy spotkać ją niemal w każdym sklepie i wybierać spośród wielu odmian – klasyczna, piżmowa, makaronowa, Hokkaido, prowansalska – każda będzie miała trochę inne zastosowanie, smak i konsystencję, dzięki czemu produkt ten na pewno nie zdąży Ci się znudzić zanim skończy się sezon. Dynia jest przede wszystkim bogatym źródłem błonnika pokarmowego. Pomaga on utrzymać na dłużej uczucie sytości, dzięki czemu spada ochota na podjadanie. Zawiera dużą ilość beta-karotenu o działaniu antyoksydacyjnym, wzmacniającym odporność, a także poprawiającym wygląd skóry. Dynia jest niskokaloryczna i ma wiele zastosowań kulinarnych, więc w sezonie możesz korzystać z niej do woli. Będzie doskonałym składnikiem warzywnych kremów oraz potrawek. Pieczoną możesz dodać do sałatek lub spożywać jako przekąskę. Sprawdzi się w gulaszu oraz w postaci puree do obiadu. Dynię znajdziesz tez w menu zdrowej diety LightBox.

Kapusta

Jest dostępna przez cały rok, ale ponieważ jesienią mamy mniej warzyw sezonowych, staje się jednym z częściej wykorzystywanych produktów. Ma opinię ciężkostrawnej, ale najczęściej to dodatki, czyli np. tłuste mięso sprawiają, że czujemy się ciężko. Zawiera sporo witaminy C, wzmacniającej układ odpornościowy. Ma właściwości przeciwzapalne i oczyszczające organizm. Warto spożywać ją na surowo, ponieważ w takiej postaci traci najmniej cennych witamin. Niezwykle wartościowa jest kapusta kiszona. Dzięki zawartości dobroczynnych bakterii kwasu mlekowego wspiera prawidłową budowę flory bakteryjnej przewodu pokarmowego, która odpowiedzialna jest m.in. za prawidłowe procesy trawienia i wchłaniania składników odżywczych.

Jabłka

Zawierają niewiele kalorii, ale sporo błonnika pokarmowego – jeśli jedzone są ze skórką, regulują pracę przewodu pokarmowego, m.in. zapobiegając zaparciom. Pektyny, będące częścią błonnika nierozpuszczalnego, wiążą zanieczyszczenia oraz cholesterol w przewodzie pokarmowym. Jabłka najlepiej jeść na surowo – zachowają więcej wartości odżywczych, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby były również składnikiem ciepłych dań. Gotowana owsianka czy pieczone jabłka z dodatkiem jogurtu naturalnego, orzechów i cynamonu to pożywny, zdrowy i przepyszny posiłek, idealny na chłodniejsze dni.

Cykoria

Cykoria ma gorzkawy smak, ale na pewno warto zwrócić na nią uwagę. Zawiera niewiele kalorii, więc jest idealna w diecie odchudzającej. Substancje odpowiedzialne za wyczuwalną w smaku goryczkę, mają również działanie stymulujące procesy trawienia. Z tego względu wskazane jest dodawanie cykorii do posiłków z produktami mogącymi powodować wzdęcia. Cykoria jest również bogata w błonnik pokarmowy, co dodatkowo wpływa na poprawę funkcjonowania przewodu pokarmowego oraz przedłużenie uczucia sytości po posiłku. Surowa cykoria może być spożywana jako przekąska między posiłkami oraz jako dodatek do surówek czy sałatek. Doskonale smakuje również upieczona z czosnkiem i ziołami. Jeśli chcesz pozbyć się gorzkiego smaku, przed przygotowaniem możesz sparzyć liście cykorii wrzątkiem.

Żurawina

Stymuluje procesy trawienne, dzięki czemu wspomaga odchudzanie, a ponadto ma działanie odtruwające, przeciwbakteryjne, spowalaniające starzenie się organizmu – m.in. dzięki bogactwu substancji polifenolowych. Ma bardzo kwaśny smak, ale sprawdzi się jako składnik domowych konfitur, galaretek, kisieli oraz jako dodatek do musli czy herbaty. Uważaj na żurawinę suszoną sprzedawaną w sklepach – niemal zawsze zawiera w swoim składzie dodatkowe substancje słodzące!

Skomentuj